SPONSORZY

 

GORĄCZKA SOBOTNIEJ III LIGI
wtorek, 30 stycznia 2018 12:17

Cóż można powiedzieć o III lidze Głogowskiej Amatorskiej Ligi Halowej, wiemy że nikt nie spadnie, a o awans wciąż walczą cztery zespoły i to będzie walka do samego końca. W sobotnie wieczór było gorąco, większość spotkań kończyła się wyraźnymi zwycięstwami faworyzowanych zespołów, jedynym wyjątkiem był mecz na szczycie, ale o tym za chwilę.

Zaczęło się o godzinie 18:00 meczem KS Kłobuczyn kontra Prezesjusze. Jako wicelider drużyna z Kłobuczyna od razu przeszła do ataku i umocnienia swojej pozycji. Już w pierwszej połowie Prezesjusze dostali łupnia. Jako pierwszy bramkarza Prezesjuszy pokonał Krzysztof Pieniążek, później żółtą kartkę otrzymał Ernest Poraszka, a Kacper Białota podwyższył prowadzenie Kłobuczyna. Jeszcze w pierwszej połowie bramki strzelali Daniel Rząd, Marcin Pieniążek i ponownie Białota. Wynik 5-0 do przerwy brzmiał jak walkower ale to jeszcze nie był koniec. Po zmianie stron Jarosław Szymkowiak dwukrotnie pokonał bramkarza Prezesjuszy, a Marek Rybus uczynił to jeden raz. Honorowe trafienie dla outsidera zdobył Marek Rybus. Wicelidera trzyma formę i nadal jest w walce o awans.

W kolejnym meczu mierzyły się zespoły LO1 Team oraz Odra Grodziec Mały. Licealiści wreszcie złapali oddech po świąteczno-noworoczno-studniówkowych zawirowaniach i pokazali się z dobrej strony. Można powiedzieć, że wygraną LO1 zapewniło dwóch zawodników Kevin Kosiek, który strzelił pięć goli oraz Mateusz Kruszyk zdobywca dwóch bramek. Na przebieg spotkania miało wpływ zdecydowanie więcej niż tych dwóch graczy, ale to oni pociągnęli zespół do wygranej. Odra była w stanie jedynie ukąsić rywali, raz gdy Kamil Walner trafił na 1-3, później gdy Daniel Walner strzelił na 2-5 oraz po chwili i golu Patryka Górskiego na 3-5. To były tylko chwilowe zawirowania w drużynie LO1, która pozwoliło sobie na roztrzepanie. W pozostałych momentach meczu była widoczna przewaga licealistów, którzy ponownie wygrali i być może w kolejnym sezonie powalczą o coś więcej.

Mecz sąsiadujących drużyn Eleks kontra Dzikie Koty zapowiadał się na bardziej emocjonujący. Początek spotkania to jeszcze walka. Na gola Marcela Michalczaka i prowadzenie Eleksu, szybko odpowiedział Wojciech Woźniak. Kolejne minuty mijały, a kolejnego gola dołożył Michalczak, tym razem reakcja Dzikich Kotów była szybsza i podwójna. Dwa gole zdobył Samuel Chomenko w przeciągu trzydziestu sekund. Jeszcze w pierwszej połowie Eleks zdołał remisować i ponownie być na prowadzeniu. Do stanu 3-3 doprowadził Waldemar Gola, a trzecie trafienie indywidualne zaliczył Michalczak. Druga połowa to dominacja Eleksu, który dzięki skuteczności Waldemara Goli strzelił dwa gole, a jedno dołożył Mikołaj Dąbrowski. Pod koniec meczu Przemysław Radziejewski zmniejszył straty, ale w ostatnich sekundach Patryk Florek strzelił gola samobójczego i różnica pozostała bez zmian. Ostatecznie Eleks wygrał 8-4 i zrównał się punktami z sobotnim rywalem oraz Odrą Grodziec, która również przegrała. Niby drużyny, które nie walczą o nic cennego w tabeli, a na parkiecie walczą o wszystko.

Lider Jagermeister grał z trzecią drużyną w stawce W&M Łago. Jagermeister do tej pory tylko raz przegrał w tym sezonie i wydawało się, że mecz będzie wyrównany, ale wygrany przez lidera. Spotkanie zaczęło się po myśli lidera, Hubert Dobrakowski dał prowadzenie swojej ekipie już po 74 sekundach. Jeszcze w pierwszej połowie Wojciech Azmin doprowadził do wyrównania, a na prowadzenie Łago wyszło po strzale Rafała Ochrymczuka. Do przerwy to Łago prowadziło, trochę niespodziewanie ale zasłużenie, po zmianie stron szybkiego gole zdobył Dobrakowski, dzięki czemu mieliśmy stan remisowy 2-2. Ten wynik utrzymał się już do samego końca i lider po raz kolejny stracił punkty w tym sezonie. Łago natomiast trzyma trzeciego miejsca, które obecnie daje szanse walki w barażach.

Ostatnie spotkanie to starcie E-Towers Famaba z Los Amigos, przed sobotnim starcie obie ekipy sąsiadowały ze sobą w tabeli, jedna Famaba walczy o możliwość gry w barażach, a Los Amigos grają o jak najlepszy wynik w sezonie. E-Towers szybko przeszli do rzeczy, pierwszego gola w meczu strzelił Patryk Kraska, a po chwili podwyższył Marek Żarczyński. Odpowiedź Los Amigos w tym momencie jeszcze się udała, po strzale Patryka Żywokarta, bramkarz Famaby musiał wyciągać piłkę z sieci. W pierwszej połowie jeszcze Krzysztof Golba strzelił gola i Famaba prowadziła 3-1. Po zmianie stron szybkie dwa gole zaliczyli Kraski – Krystian i Patryk. Tym razem odpowiedział Paweł Nazar, który zmniejszył straty, po chwili kolejnego gola dla Los Amigos zdobył Tomasz Dąbrowski. Famaba szybko się otrząsnęła i strzeliła szóstego gola w meczu, autorstwa Marcina Tomasika. Niespełna minutę przed końcem Tomasz Gaszczyk zmniejszył straty do dwóch bramek. Ostatnia minuta to już dobijanie Amigos. Famaba wykończyła rywala strzelając jeszcze dwa gole w samej końcówce, tym razem Patryk Kraska i Marek Żarczyński ustalili wynik meczu na 8-4 i dalej są w grze o awans.

 

Najbliższe mecze

Ta strona używa cookie.

Dla Państwa wygody Serwis www.glh.glogow.org używa plików cookies m.in. po to, by dostosować serwis do potrzeb użytkowników, i w celach statystycznych. Cookies to niewielkie pliki tekstowe wysyłane przez serwis internetowy, który odwiedza internauta, do urządzenia internauty. Ustawienia polityki cookies można zmienić w opcjach przeglądarki.
W przeglądarce internetowej można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Brak zmiany tych ustawień oznacza akceptację dla stosowanych tu cookies.

Extraliga

Bramka
# Zawodnik Drużyna ILOŚĆ
1 Mateusz Surożyński BIZ 26
2 Miłosz Jóźwiak MER 24
3 Piotr Pietruszko GUM 20
Bramka z karnego
# Zawodnik Drużyna ILOŚĆ
1 Radosław Szafer TEA 1
- Kacper Oberc TEA 1
Bramka samobójcza
# Zawodnik Drużyna ILOŚĆ
1 Przemysław Lipiński ZPD 1
- Grzegorz Karbownik GUM 1
Żółta kartka
# Zawodnik Drużyna ILOŚĆ
1 Aleksy Włodarczyk MER 2
- Marcin Zdziechowicz MZZ 2
- Kacper Oberc TEA 2
Czerwona kartka
# Zawodnik Drużyna ILOŚĆ
1 Aleksy Włodarczyk MER 1
- Szymon Gil MZZ 1
- Marcin Zdziechowicz MZZ 1

I liga

Bramka
# Zawodnik Drużyna ILOŚĆ
1 Mateusz Momot ORZ 16
2 Kacper Kruczek ORZ 10
- Kamil Walner NAD 10
Bramka z karnego
# Zawodnik Drużyna ILOŚĆ
1 Kamil Walner NAD 3
Bramka samobójcza
# Zawodnik Drużyna ILOŚĆ
1 Hubert Bagrowski ORZ 1
- Marek Długosz LSA 1
Żółta kartka
# Zawodnik Drużyna ILOŚĆ
1 Kamil Franczyk PAD 2
- Bartosz Torba ORZ 2
- Kamil Piotrowski NAD 2
Czerwona kartka
# Zawodnik Drużyna ILOŚĆ
1 Kamil Piotrowski NAD 1
Naszą witrynę przegląda teraz 3803 gości