W miniony weekend zakończyła się 2 kolejka III ligi Głogowskiej Amatorskiej Ligi Halowej. Przypominamy, że wcześniej to jest 22 października odbyły się dwa mecze, a teraz w sobotę kolejne dwa, by w niedzielny wieczór dokończyć jednym meczem całą kolejkę.

Odra Grodziec Mały podejmował Jagermeister, obie ekipy miały po zwycięstwie na początek sezonu i od razu zmierzyły się ze sobą, by już na starcie ligi przekonać się kto dysponuje mocniejszym arsenałem. Strzelanie rozpoczęło się w szóstej minucie od trafienia Mateusza Magnuszewskiego dla Jagermeistera, po kilku minutach wynik meczu podwyższył Hubert Dobrakowski. Wynikiem 2-0 zakończyła się pierwsza część meczu, a druga rozpoczęła od żółtych kartek dla Kamila Mochol i Daniela Walner. Trzeciego gola dla Jagermeister zdobył Siemak Marek. Wtedy pościg w wykonaniu Odry zainicjował Kamil Walner, ale odpowiedź Dobrakowskiego była natychmiastowa, mało tego Bartosz Sadowski zdobył jeszcze jednego gola dla Jagermeistrów i było 5-1.  Walner trafił dwa razy, jednego gola dołożył Krzysztof Mamij i zrobiło się 4-5. Wynik spotkania w samej końcówce ustalił Sadowski trafiając na 6-4 dla Jagermeister, dzięki czemu jego drużyna odniosła drugie zwycięstwo.

Prezesjusze grali z Eleksem. W pierwszej połowie zobaczyliśmy gola dla Prezesjuszy autorstwa Sebastiana Kucharewicza i żółtą kartkę dla Mateusza Rojek. Druga część meczu rozpoczęła się od drugiej bramki dla Prezesów, dzięki strzałowi Adriana Kaczmarek, ale po minucie odpowiedział Rojek Mateusz. W ostatnich sześciu minutach Kaczmarek i Kucharewicz trafili po razie i podwyższyli prowadzenie swojej drużyny, dzięki czemu odnieśli drugie zwycięstwo w sezonie.

Los Amigos grało z KS Kłobuczyn dzięki czemu byliśmy świadkami popisu Marcina Pieniążka, który w pierwszej połowie ustrzelił hattricka, a po jednym trafieniu dla Kłobuczyna dołożyli Krzysztof Pieniążek i Kacper Białota. Druga część spotkania to kolejne gole ekipy z Kłobuczyna, a trafiali Krzysztof Szymkowiak dwa razy, a po razie Białota i Pieniążek Krzysztof. Los Amigos nie poddali się tak łatwo, bo walczyli o każdą piłkę, dzięki czemu po dwa gole zdobyli Paweł Nazar i Michał Bąkowski, co zmniejszyło rozmiary porażki do stanu 4-9. KS Kłobuczyn w gazie, a Los Amigos nadal nie mogą złapać odpowiedniego rytmu.

W&M Łago grało z Dzikie Koty i już po pierwszej połowie nie było czego zbierać z ekipy Dzikich Kotów. Alan Furman w całym meczu trafił cztery razy do bramki Dzikich Kotów, dwa gole zdobył Daniel Nowakowski, jednego dołożył Krzysztof Azmin. Ogólnie Łago zdobyło siedem goli i poprawiło sobie statystyki po pierwszej kolejce.

Ostatni mecz kolejki to starcie LO1 Team kontra E-Towers Famaba. Kevin Kosiek zdobył prowadzenie dla licealistów, ale do wyrównania doprowadził Marek Żarczyński. Podobna sytuacja miała miejsce w 13 i 15 miucie, prowadze dla LO1 zdobyła Gracjan Ertman, a odpowiedział Krzysztof Golba. Na gola Ertmana z 35 minuty już nikt nie zdążył zareagować i LO1 wygrało mecz z Famabą.